kim jestem?
Cześć! Jestem Ania.
Mówię i myślę obrazami, maluję kobiece emocje.
Lubię jesień, czekoladę i marcepan, gorącą wodę z imbirem albo ziołową herbatę – koniecznie w wielkim kubku. Lubię czytać książki o kobiecej psychice i kobiecym ciele. Fascynują mnie unikalne, nierozerwalne połączenia pomiędzy naszym umysłem, ciałem, emocjami a tym co nas otacza w makro- i mikroskali.
Od niedawna trochę też lubię siebie, za wyjątkiem dni, kiedy lubię siebie „trochę mniej” – wtedy maluję i piszę jeszcze intensywniej. To moja autoterapia – każdego dnia układam siebie na nowo z obrazów i słów w mojej głowie.
Czasami obraz nie wystarczy, żeby przelać, przekazać wszystkie emocje, które towarzyszą mi przy malowaniu i w życiu.
Dlatego piszę. O kreatywności, tworzeniu, byciu kobietą i związanych z tym – zarówno cudownych jak i trudnych – doświadczeniach. O szukaniu balansu pomiędzy miłością do samej siebie a brakiem akceptacji. O tym w jak piękny naturalny sposób jestem częścią tego co mnie otacza i jak w dążeniu do równowagi pomaga mi ajurweda i psychoterapia.
