Czasami obraz nie wystarczy, żeby przelać, przekazać wszystkie emocje, które towarzyszą mi przy malowaniu i w życiu.
Dlatego piszę. O kreatywności, tworzeniu, byciu kobietą i związanych z tym – zarówno cudownych jak i trudnych – doświadczeniach. O szukaniu balansu pomiędzy miłością a nienawiścią do samej siebie. O sztuce samoakceptacji, którą zaczynam powoli zgłębiać i poznawać